O znaczeniu badań biomechanicznych w zapasach

19 grudnia 2017

Siła, szybkość, wytrzymałość, koordynacja i gibkość – to podstawowe zdolności motoryczne wykorzystywane w zapasach. Odpowiedzi na pytania które elementy są mocną stroną zawodnika, a które wymagają poprawy, dostarczą badania biomechaniczne. Przeszli je ostatnio czołowi polscy zapaśnicy w klinice ortopedii i medycyny sportowej Carolina Medical Center.

O sukcesie w sporcie na najwyższym światowym poziomie decydują szczegóły. Aby móc osiągać więcej, sportowcy powinni mieć świadomość swoich mocnych stron i umieć je wykorzystywać w konfrontacji z przeciwnikiem. Równie ważna jest wiedza o własnych słabościach – pozwala ona dostosować proces treningowy do indywidualnych potrzeb zawodnika, by móc te niedoskonałości minimalizować.

W listopadzie Carolina Medical Center podpisała umowę partnerską z Polskim Związkiem Zapaśniczym.

Jako Partner Medyczny zapewniamy zawodnikom zrzeszonym w Związku opiekę z zakresu diagnostyki funkcjonalnej. Badania podsumowywane są raportem końcowym, a wnioski z niego płynące przekładane na indywidualny plan treningowy dla każdego zawodnika. Trener przygotowania motorycznego, na bieżąco monitoruje postępy treningowe – mówi Łukasz Luboiński, Ordynator Carolina Medical Center.

Zawodnicy przeszli trzy rodzaje testów. Badania biomechaniczne polegały na analizie wideo wyskoku – wysokości oraz mocy kończyn dolnych podczas wyskoku i zeskoku; następnie zawodnicy przeszli badanie stabilograficzne, podczas którego oceniano zdolności układu mięśni do utrzymywania stabilnej pozycji ciała podczas stania jednonóż. To bardzo istotny pomiar szczególnie w kontekście zapobiegania kontuzjom – im słabsze mięśnie, tym gorsza stabilizacja, a co za tym idzie, większe ryzyko urazów. Określono również maksymalną wartość siły mięśniowej podczas ruchu w danym stawie.

Kolejnym etapem testów była ocena motoryczna. Polega ona na wykonaniu 7 ćwiczeń, których celem jest zidentyfikowanie ewentualnych ograniczeń funkcjonalnych i asymetrii ruchu. Zawodnicy przeszli również analizę poziomu wytrzymałości siłowej – wykonywali serię ćwiczeń z obciążeniem zewnętrznym – łącznie 25 minut pracy z intensywnością bliską 100 proc. Po zakończonym teście zawodnikom zmierzono poziom kwasu mlekowego i określono poziom ich wytrzymałości siłowej – tłumaczy Dorian Łomża, trener przygotowania motorycznego.

Cieszę się z nawiązania współpracy z Carolina Medical Center. Jestem bowiem w pełni przekonany o słuszności badań biomechanicznych. Ich wyniki dostarczyły nam wielu istotnych wskazówek dotyczących tego, jak pracować z poszczególnymi zawodnikami. Wiemy już jakie aspekty wymagają poprawy, teraz czeka nas konsekwentna praca – mówi Andrzej Supron, Prezes Polskiego Związku Zapaśniczego.