1 października 2014
1 października 2014
“Gazeta Wyborcza” publikuje artykuł Wojciecha Moskala inspirowany rozmową z dr Urszulą Zdanowicz na temat znaczenia aktywności ruchowej.
Ortopeda z Carolina Medical Center podkreśla, że jedna godzina ruchu dziennie to niewiele – w zestawieniu z tym, ile godzin spędzamy potem w bezruchu, to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Warto więc nie jechać do pracy samochodem, tylko podjechać rowerem, wysiąść z tramwaju czy autobusu dwa, trzy przystanki wcześniej i podejść do celu na piechotę. Wreszcie – nie wjeżdżać windą do biura, tylko dostać się tam po schodach.
To drobne rzeczy, na które normalnie nie zwrócilibyśmy uwagi. Nikt nie nazwie tego nawet sportem, ale jak wynika z badań, dzięki temu możemy spalić tyle kalorii, że w ciągu roku jesteśmy w stanie pozbyć się nawet do 10 kg – przekonuje dr Zdanowicz.
Artykuł można przeczytać tutaj.