Długotrwałe siedzenie to nie jest czynność, którą lubi kręgosłup. Jeśli nie możemy tego uniknąć, róbmy to z głową. Eksperci Carolina Medical Center radzą, by kolana znajdowały się na poziomie biodra lub lekko poniżej, a stopy – na podłożu. Ważne, by uzyskać 90 stopni zgięcia w stawach kolanowych i biodrowych. Odcinek lędźwiowy musi zostać podparty, dlatego siadajmy głęboko w fotelu. Jego oparcie powinno mieć delikatną wypukłość, tak abyśmy mogli docisnąć lędźwie – wtedy prawidłowo ustawi się odcinek piersiowy i szyjny. Najlepsze krzesło? Z możliwością regulacji wysokości, poziomu siedziska i pochylenia oparcia. Powinno być mobilne (na kółkach), wygodne i stabilne. Podłokietniki nie mogą być ustawione za wysoko i wypychać ramion do góry. Najlepsze zaś jest siedzenie aktywne: bez podpórek, z zachowaniem naturalnych krzywizn kręgosłupa, przy pracujących mięśniach.