Guzki fałdów głosowych potocznie nazywamy guzkami śpiewaczymi lub guzkami krzykaczy. „Są to najczęściej niewielkie (wielkości główki szpilki) zgrubienia, symetrycznie zlokalizowane na brzegach fałdów głosowych – tłumaczy Ewa Kazanecka, foniatra z Kliniki Optimum. – Powstają one jako uraz mechaniczny wskutek zbyt silnego uderzania o siebie fałdów głosowych”. „Na etapie początkowym, kiedy diagnozowane zmiany w narządzie głosu to guzki miękkie, zazwyczaj wystarcza zmiana przyzwyczajeń i rehabilitacja głosu” – mówi logopeda i terapeuta głosu Anna Cioch z Kliniki Optimum. W późniejszym etapie, gdy w obrębie guzków dojdzie do trwałych zmian i przekształcą się one w formę guzków twardych, może konieczne być leczenie mikrochirurgiczne. Niestety guzki mogą być przyczyną dyskwalifikacji z wykonywania zawodów, które związane są ze zwiększonym wysiłkiem narządu głosu (śpiewak, aktor).
Szczególną opieką foniatryczną powinno być objęte każde dziecko zaczynające przygodę ze śpiewaniem lub grą aktorską. Większość publicznych szkół uczących wokalu, w trosce o przyszłych artystów, wymaga obligatoryjnie opinii lekarza foniatry przed rozpoczęciem nauki w takiej szkole.
Według badań Fundacji Głosu (The Voice Fundation) do powstania guzków głosowych u dzieci dochodzi zazwyczaj przez nieodpowiednie nawodnienie organizmu prowadzące do suchości błon śluzowych, co prowadzi do zmian w obrębie narządu głosu. Fundacja wskazuje na problem zbyt małej podaży płynów szczególnie w przedszkolach i żłobkach. Dzieci nie pamiętają o piciu wody, a nauczyciele rzadko kiedy przypominają im o tym. Tymczasem woda powinna być dostępna w każdej sali podczas całego dnia.
Zaskakujące? Tak, ale waga problemu została potwierdzona badaniami. Nawodnienie organizmu, a tym samym także narządu głosu, jest niezwykle ważne w codziennej higienie głosu dziecka. Jakość głosu i jego siła są bardzo mocno wspierane poprzez płyny ustrojowe, a ich optymalny poziom utrzymuje się jedynie przy odpowiednim nawodnieniu organizmu. Warto wiedzieć, jak dbać o higienę głosu.
Yiu i Chan przeprowadzili w Japonii bardzo ciekawy eksperyment na piosenkarzach karaoke. W badaniu wzięło udział 20 wokalistów, których podzielono na dwie grupy po 10 osób.
Pierwsza z nich miała możliwość przerwy na napicie się 100 ml wody, kiedy czuła taką potrzebę. Druga grupa śpiewała bez przerwy i bez nawodnienia. Wynikiem eksperymentu był wydłużony czas śpiewania grupy pijącej wodę. Osoby nawadniające się regularnie śpiewały także głośniej. Jest to dowód na pozytywny i zbawczy wpływ wody na głos. A czy Twoje dziecko pije odpowiednią ilość wody ciągu dnia? Pamiętaj, że jeżeli chcesz zadbać o głos swojego dziecka, to niezbędne jest także wykluczenie zachowań, w których dziecko nadużywa głosu.
Sprzyja temu:
- nauka zasad „turn talkingu” (mówienie na zmianę, nie wchodzenie sobie w słowo i nie przekrzykiwanie się);
- mówienie z miękkim nastawieniem głosowym;
- wprowadzenie zasady „mówimy kiedy się widzimy”, która polega na tym, że podczas mówienia jesteśmy w zasięgu swojego wzroku, aby zapobiec głośnemu mówieniu i krzyczeniu na odległość.