Witold Dudek w programie ``O co biega``

26 marca 2018

Witold Dudek, podolog z Carolina Medical Center, wystąpił w programie O co biega. Rozmawiał z nim Tomasz Lipiński, dziennikarz programu, komentator sportowy. Temat dyskusji dotyczył wkładek do butów dla biegaczy.

Podczas biegu nasze stopy narażone są na duże obciążenia. Wkładki do butów gwarantują nam właściwy rozkład nacisków. Pełnią one funkcję stabilizującą, przez co zmniejszają ryzyko kontuzji, a tym samym zwiększają komfort uprawiania sportu.

Zapraszamy do przeczytania wywiadu!

TOMASZ LIPIŃSKI

Wpadliśmy do Carolina Medical Center, by porozmawiać o wkładkach do butów. Naszym ekspertem będzie Witek i pierwsze troszkę prowokacyjne pytanie: czy w ogóle jest o czym rozmawiać skoro wszyscy mamy wkładki, a zwłaszcza w butach sportowych? Producenci reklamują, że są to wkładki stabilizujące, amortyzujące, absorbujące zapachy, właściwie do wszystkiego…

WITOLD DUDEK

Natomiast nie są one dopasowane do naszych stóp, no bo nie mogą być dopasowane. Żaden producent nie wie, jak wygląda nasza noga, a tym bardziej nie wie, jakie ona ma problemy i z czym musi się zmierzyć w tychże butach. W trakcie biegania, gdzie bieganie to jest dość duże obciążenie stóp, i w momencie, kiedy mamy miejsca, które szczególnie są wrażliwe w danej stopie, no to wtedy te miejsca, dają o sobie znać. Przy pomocy właśnie wkładek, które są spersonalizowane i dopasowane do każdego człowieka, właściwie ustawiają stopę.

TOMASZ LIPIŃSKI

Skąd w ogóle wiadomo, że jakiemuś biegaczowi jest potrzebna właśnie taka zindywidualizowana wkładka do butów?

WITOLD DUDEK

Żeby się dowiedzieć, czy potrzebujemy wkładek, wystarczy przyjść się zbadać. Oceniamy, czy prawidłowo rozkładają się obciążenia, czy pięta jest ustawiona w osi, czy kolano zachowuje się prawidłowo i wtedy decydujemy, co robić.

TOMASZ LIPIŃSKI

I co wtedy się robi? Przystępujemy do produkcji takiej wkładki, tak?

WITOLD DUDEK

Robimy badania, robimy odcisk stopy, czyli mamy do zrobienia wkładek, stopę, która ustawiona jest w pozycji skorygowanej – to jest ważne. I poprzez formowanie, przy pomocy temperatury itd., ta wkładka idealnie pasuje do stopy, ale pasuje do stopy w pozycji skorygowanej – czyli jeżeli człowiek zacznie w tym chodzić, może być niewygodnie.

TOMASZ LIPIŃSKI

A tym bardziej, jak zacznie biegać?

WITOLD DUDEK

Tym bardziej, jeśli zacznie biegać! Bo trzeba pamiętać o tym, że podczas biegania obciążenie jest dużo, dużo większe. Często u biegaczy zdarzają się takie rzeczy jak krwiaki pod paznokciem, ponieważ stopa przesuwa się do przodu. Widać, że ta pięta ma tu zagłębienie i w momencie, kiedy wkładka jest razem ze stopą, ta stopa po prostu nie ma się jak przesunąć. Jest idealnie ustawiona, idealnie zabezpieczona, także przed przesuwaniem się na boki. Jeżeli chcemy np. przestawić tą wkładkę i ustawić w pozycji supinacji, czy pronacji, stopa idzie razem z wkładką, nie przesuwa się tu w żadną stronę i dzięki temu pozwala właśnie ustabilizować ją bardziej precyzyjnie.

TOMASZ LIPIŃSKI

Jak kupujemy nowy model buta no to zazwyczaj, wiemy, że chcemy taki z większą amortyzacją albo bardziej nastawione na stabilizację, czy model butów startowych. To jeśli dobieramy do takich butów odpowiednią wkładkę, to jednak jak to się wszystko nałoży, czy to nie będzie już za dużo?

WITOLD DUDEK

Jeżeli będą buty, które bardzo dobrze amortyzują, to możemy dać tam wkładkę, która jest stosunkowo twarda, stosunkowo dynamiczna, i wtedy nie mamy nadmiernego ugięcia buta. Natomiast jeżeli są to buty twarde, są to buty mocno stabilizujące, możemy dać właśnie na powierzchnię wkładki taką odrobinę delikatnego materiału, który zwiększy komfort, nie zmniejszając skuteczności biegu.

TOMASZ LIPIŃSKI

Zazwyczaj buty do biegania kosztują tak od 300 do 600 złotych, no, chyba że mamy zadęcie i kupujemy nowości. A taka wkładka?

WITOLD DUDEK

Same wkładki kosztują w okolicach 300 zł. Pacjent przychodzi na badanie. W ramach tej pierwszej wizyty proponujemy bezpłatne wizyty kontrolne przez najbliższe 6 miesięcy. Dopasowujemy tę wkładkę do nogi, metodą prób i błędów – nazwijmy rzecz po imieniu.

TOMASZ LIPIŃSKI

W razie czego stopę wyrzucimy, a wkładkę zostawimy?

WITOLD DUDEK

Wkładki są do stóp, po to, żeby tak ustawić stopy, aby jak najmniej się napracowały.

TOMASZ LIPIŃSKI

Jeśli chcecie naprawić sobie komfort biegania może lepiej niż nowy model buta, zainwestować na wiosnę właśnie we wkładki do butów?