Carolina Medical Center ponownie w „Sekretach Lekarzy”

30 marca 2018

W piątek, 6 kwietnia o godz. 22:30 na kanale TVN Style nasi specjaliści wystąpią w programie „Sekrety Lekarzy”.

Poznacie historię Patryka „Kosy” Kosiniaka – pierwszego Polaka w historii, który wygrał prestiżowy cykl wyścigów motocyklowych Yamaha R6 Dunlop Cup.

Zawodnik wyścigów motocyklowych w sierpniu 2017 roku doznał poważnego urazu w trakcie sesji treningowej w holenderskim Assen. W wyniku upadku doznał wieloodłamowego złamania kości piszczelowej oraz rozległego uszkodzenia mięśni podudzia. W Holandii przeszedł operację, która polegała na zespoleniu złamania dwudziestoma śrubami i założeniu stabilizatora zewnętrznego. Po powrocie do Polski okazało się, że do kości wdarła się infekcja, w wyniku której nie nastąpił jej zrost. „Kosa”, zanim trafił do Carolina Medical Center, przeszedł jeszcze klika operacji. W grudniu zgłosił się na konsultację do dr Urszuli Zdanowicz. Badania obrazowe pokazały, że mimo upływu 5 miesięcy od wypadku, kość się nie zrosła, doszło też do złamania płyty stabilizującej.

cmc_Patryk_Kosa_Kosiniak-1
cmc_sekrety_lekarzy_kamera_4

W Carolina Medical Center przeszedł operację stabilizacji złamania kości piszczelowej gwoździem śródszpikowym i rekonstrukcji rozległego ubytku mięśni podudzia z użyciem membrany ECM. Została ona przeprowadzona przez dr Urszulę Zdanowicz, a asystowali jej dr Maciej Pasieczny i dr Patryk Ulicki. Był to drugi taki zabieg w Europie!

Zaraz po zabiegu, Patryk rozpoczął rehabilitację. We wczesnym etapie po operacji nie jesteśmy w stanie „na oko” ocenić czy przeszczepione tkanki poruszają się, do prowadzenia terapii używam aparatu USG. Dla mnie, jako fizjoterapeuty, to bardzo istotna informacja, dla pacjenta – ogromny motywator do dalszej rehabilitacji – tłumaczy Agnieszka Rosińska, fizjoterapeutka z Carolina Medical Center. Kluczową rolę w rehabilitacji odgrywają ćwiczenia czynne oraz elektrostymulacja mięśniowa, która ma za zadanie pobudzić mięśnie do pracy i odtworzyć kontrolę nerwowo-mięśniową.

Całkowite efekty leczenia będą widoczne dopiero za 9 miesięcy. Jesteśmy jednak na dobrej drodze. >>Zobaczcie sami <<

Naszemu Pacjentowi – Patrykowi Kosiniakowi – życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!