Schorzenie / uraz: łąkotka przyśrodkowa
Ponad pół roku temu uszkodziłem sobie łąkotkę przyśrodkową w prawym stawie kolanowym. Dla ambitnego amatora triathlonu opis badania MR pt. uszkodzenie wielokierunkowe rogu tylnego i trzonu łąkotki przyśrodkowej brzmiał jak wyrok. Przyznam szczerze, że na początku myślałem że to samo „jakoś się zagoi” i że ten ból „jakoś rozchodzę”. Niestety samo nie przechodziło i tak trafiłem na konsultację do doktora Łukasza Luboińskiego. Pan doktor wytłumaczył mi na czym polega moja kontuzja i narysował mi nawet w jaki sposób zamierza „naprawić” moje kolano:-).
Dzisiaj jestem już 2 tygodnie po artroskopii prawego kolana i chciałbym bardzo serdecznie podziękować doktorowi Łukaszowi Luboińskiemu, doktorowi Karolowi Kosterna, pielęgniarkom, które opiekowały się mną podczas pobytu w Szpitalu i fizjoterapeutce, która nie pozwoliła mi leżeć już w pierwszej dobie po zabiegu.
Tworzycie Zespół Profesjonalistów, dzięki któremu wyszedłem z Kliniki trzymając kule w rękach, w 3 dobie po zabiegu wsiadłem już na rower stacjonarny, po tygodniu jeździłem już na rowerze MTB, a w piątek wybieram się na basen…, i za to Państwu dziękuję najbardziej:-). Żałuję tylko, że tak długo zwlekałem z decyzją o zabiegu!