2 marca 2020
2 marca 2020
Wraz ze starzeniem się społeczeństwa, obserwuje się stały wzrost liczby rozpoznań raka prostaty. Można mówić już o epidemii raka prostaty – jest to obecnie najczęściej występujący nowotwór u mężczyzn w Europie. W Polsce nowotwór ten jest rozpoznawany u 16 tys. mężczyzn każdego roku i liczba ta co roku wzrasta.
Wraz z dostępem do nowoczesnej technologii operacyjnej, w tym robota da Vinci oraz robota Ablatherm coraz ważniejszą rolę odgrywa diagnostyka przedoperacyjna.
Dzięki technologii biopsji fuzyjnej prostaty, obrazy rezonansu magnetycznego oraz ultrasonograficznego łączą się, pozwalając na niespotykaną wcześniej precyzję trafienia w nawet kilkumilimetrowe ogniska raka prostaty. W przypadku metod tradycyjnych, bazujących na ultrasonografii, ogniska te często umykały. Obecnie precyzja nowej metody – biopsji fuzyjnej prostaty – sięga nawet 2 mm.
Wykorzystanie biopsji fuzyjnej pozwala, zarówno na wykrycie istotnego klinicznie raka prostaty na wczesnym, podatnym na całkowite wyleczenie, jak i nieokaleczającą interwencję, jak też na zmniejszenie wykrywalności nieistotnych klinicznie raków prostaty.
Biopsja fuzyjna ukierunkowana na obrazowanie rezonansu magnetycznego pozwala urologowi wraz z pacjentem na wspólne podjęcie świadomej decyzji o konieczności interwencji lub aktywnego nadzoru w przypadku rozpoznania raka prostaty – mówi dr Stefan W. Czarniecki, urolog, ordynator oddziału urologii w Szpitalu Carolina. – Jednak równoległym przełomem jest wykonanie tego zabiegu w sposób bezpieczny, z dostępu przezskórnego, a nie jak w przypadku tradycyjnej biopsji z dostępu przezodbytniczego, co redukuje ryzyko sepsy do <0.01%. Nie bez znaczenia jest też przeprowadzenie zabiegu w znieczuleniu dożylnym, co pozwala na precyzyjne oraz bezbolesne pobranie – dodaje specjalista.
Na zdjęciu dr Stefan W. Czarniecki – Ordynator Oddziału Urologicznego w Szpitalu Carolina.
Celem wykorzystania technologii biopsji fuzyjnej przezkroczowej już na samym początku diagnostyki w przypadku podejrzenia raka prostaty jest zwiększenie prawdopodobieństwa wyleczenia raka wykrytego we wczesnym stadium, ale też identyfikacja tych pacjentów, którzy mogą skorzystać z terapii celowanych, oszczędzających gruczoł lub też z aktywnego nadzoru – mówi dr n. med. Marek Filipek, urolog.
Technologia biopsji fuzyjnej polega na połączeniu wykonanego wcześniej obrazu rezonansu magnetycznego prostaty z obrazem USG, pozyskanym „na żywo” podczas zabiegu. Ma to na celu utworzenie wybitnie dokładnej trójwymiarowej mapy topograficznej gruczołu, co w konsekwencji pozwala na wysoce precyzyjną identyfikację oraz pobranie wycinków. Zabieg trwa około 30 minut i odbywa się w znieczuleniu dożylnym, w trakcie 2,5-godzinnego pobytu na oddziale urologii.
Biopsja fuzyjna prostaty
Więcej informacji o biopsji fuzyjnej na: https://carolina.pl/centrum-diagnostyczne/biopsja-fuzyjna-prostaty//