Odczuwasz ból kolana w trakcie biegu, jednak nie zatrzymujesz się i kontynuujesz trening? Po każdym treningu biegowym kolano daje Ci się we znaki? Ignorowanie tych objawów to błąd – alarmują specjaliści. Ból to oznaka, że nasz staw jest przeciążony, a to może doprowadzić do poważnej kontuzji.
Kolano biegacza nie określa konkretnego schorzenia. Jest to grupa urazów wynikająca z długotrwałego i nadmiernego przeciążenia stawu kolanowego aktywnością fizyczną – najczęściej właśnie bieganiem. Często pacjent nie jest w stanie wskazać jednej, konkretnej sytuacji, w trakcie której mogło dość do kontuzji.
Najczęściej wymienianym schorzeniem należącym do tej grupy jest zespół pasma biodrowo-piszczelowego. Pod określeniem kolano biegacza może kryć się także złamanie zmęczeniowe, przeciążenia więzadła rzepki czy uszkodzenia w obrębie łąkotek. Należy także podkreślić, że kolano biegacza wynika głównie z sumowania się mikrourazów powstałych na skutek powtarzanych przeciążeń – wyjaśnia lek. Karolina Stępień, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu w Carolina Medical Center.
Dolegliwości bólowe stawu kolanowego to najczęstszy objaw. Zazwyczaj odczuwane są w trakcie i bezpośrednio po aktywności, a ich lokalizacja uzależniona jest od rodzaju konkretnego schorzenia.
„Gdy dojdzie do przeciążenia pasma biodrowo-piszczelowego, dolegliwości bólowe pojawią się po zewnętrznej stronie kończyny. Często pacjenci określają ten ból jako kłujący i palący, powodujący wyraźny dyskomfort. Niekiedy ból może pojawić się także z przodu stawu kolanowego, wtedy najprawdopodobniej mamy do czynienia z zespołem bólowym przedniego przedziału stawu kolanowego, najczęściej mającym źródło w więzadle rzepki i jego przyczepach. Rzadszymi objawami są ból pojawiający się z tyłu kolana, obrzęk oraz uczucie przeskakiwania w stawie” – wyjaśnia specjalistka.
„Często ból w stawie kolanowym, który odczuwają pacjenci, nie jest na tyle silny, by biegacz przerwał konkretny trening czy cykl treningowy. I jest to niestety najgorszy możliwy ruch. Kolejne treningi prowadzą do dalszych przeciążeń i pogłębienia uszkodzeń” – przestrzega lek. Stępień, która sama od wielu lat amatorsko biega.
Diagnostyka rozpoczyna się od szczegółowego wywiadu lekarza z pacjentem. Zebrane informacje, czyli okoliczności objawów, ich nasilenie oraz miejsce występowania są punktem wyjścia do postawienia wstępnej diagnozy.
Następnie lekarz przeprowadza badanie kliniczne, aby potwierdzić lub wykluczyć swoją diagnozę. Ocenia ogólną postawę, całą kończynę oraz szczegółowo staw kolanowy. Badanie to polega m.in. na wykonywaniu specyficznych testów (np. Test Noble’a lub Test Obera), które ukierunkowują na konkretną patologię spośród tych, które zawierają się w określeniu „kolano biegacza”. W celu potwierdzenia diagnozy lekarz może zlecić dodatkowe badania obrazowe – rentgen w przypadku podejrzenia złamania zmęczeniowego, USG lub rezonans magnetyczny w przypadku problemów z pasmem biodrowo-piszczelowym. Nie ma jednego, konkretnego badania, które służy do oceny wszystkich schorzeń z grupy kolana biegacza – diagnostyka obrazowa jest dobierana indywidualnie.
Leczenie uzależnione jest od rodzaju schorzenia. W większości przypadków konieczna jest rehabilitacja i modyfikacja treningu biegowego. Rzadkością są natomiast zabiegi operacyjne.
Z pomocy ortopedy lub fizjoterapeuty warto skorzystać, gdy odczuwamy przeskakiwanie w stawie, dyskomfort lub dolegliwości bólowe w trakcie biegu, które utrzymują się podczas dwóch-trzech kolejno po sobie występujących treningów. Nie należy ich lekceważyć. Zmiany, jakie zachodzą w stawie kolanowym, postępują szybciej, niż myślisz, a im dłużej przeciążasz kolana, tym dłuższy i bardziej skomplikowany proces leczenia Cię czeka.